Kati1963

 
Afiliado: 17/10/2008
dzień dzisiejszy jest szansą , by następne były lepsze więc....... :)
Puntos178más
Próximo nivel: 
Puntos necesarios: 22
Último juego
El Millar

El Millar

El Millar
13 horas hace

Kto wie jak przywrócić usunięty wpis? POMOCY!!!

O Panie!!! Jaka ja durna. Zamiast ostatnią notkę edytować i potem usunąć ja jak ta durna klikłam usuń i usunęłam sobie cały blog:(  Czy ktoś ma pojęcie, czy istnieje możliwość jego przywrócenia?  Jak jest to możliwe, to jak to mogę zrobić ? BUUUUU!!!!!!


Na dobranoc

Na dobranoc

Dopóki wiosną skowronek

wabi błękit nieba śpiewem

ja wciąż cię podziwiam.

Jak długo jeszcze?

Nie wiem.

Dopóki mnie swoim obdarzasz tym

dziwki zmęczonej po nocy uśmiechem

ja się z zachwytem przyglądam

Jak długo jeszcze?

Nie wiem.

Bym nie wyszła znienacka

klucze starannie ukryłeś w instynkcie przetrwania

Cóz Ci powiem jeszcze me życie?

Dobranoc.

Do zobaczenia ranem.

15.09.2008



Siedzę sobie....

Siedzę sobie...

Nad brzegiem potoku

SIEDZĘ

nurt stopą próbuję powstrzymać

NAIWNA

jesień swe nici wysyła do lata

PATRZĘ

wieczór mnie chłodem otula

NIE TY

sen pragnienie ciszy prowadzi

ODDANY

a ja siedzę sobie...

ZWYCZAJNIE



Móc wyjechać za Hajnówkę...

Ach..żeby tak móc zebrać się, kamyk w dłoni trzymać i... pojechać wprost przed siebie, tam, gdzie nie ma wiadomości, a telewizor jest uznawany za śmieć najzwyklejszy. Skąd u mnie to pragnienie dzikie? No właśnie... już MAM  DOŚĆ  ciagłego robienia ze mnie głupa. Idę sobie na zakupy... VAT 0%  zniknął -utył sobie niepostrzeżenie na chyba 3% , VAT 7% przepadł , utyło mu się do 12%, a tu wciąż ktoś mi bezczelnie wmawia, że będąc zmuszana do wydania  7%  więcej , nikt mi nie podniósł podatków.A w Hajnówce ponoć nie wiedzą kim był Lenin :)  i marcheweczka wyrośnie, i grzybki i jagódki w lesie...Ach...tylko skąd ten kamyk zielony wziąźć?


Też tego nie rozumiem...:)

TAKIE  TAM  DACHOWE....

Pragmatyczna romantyczka tkwi na dachu

nocą  gwiazdami nabrzmiałą.

Duszę swoją  w podróż wysłała

za tą gwiazdką, co właśnie spadła.

Myśli zbiera rozgonione - rozbrykane owieczki

układa je , jak błamy dojrzałe.

Jedna nagle rozbłysła anonsując prawdę.

ZASYPIA

Oddalona, czy zbyt mało stała?