Zakurzona marionetka,

w teatrze życia,

gdzieś w kącie porzucona, w cieniu. 

Zerwane sznurki 

zamarł ruch 

Skończone przedstawienie.

Szmaciany sen swój śni 

zdobiony dłoni porcelaną. 

Wie - nie zatańczy już na żadnym wielkim balu. 

Wie - nie usłyszy braw, cekiny też wyblakłe, nie błysną w świetle rampy. 

Zbłąkany wiatru powiew 

na chwilę nią poruszy 

Obudzi cień nadziei w tej jej szmacianej duszy. 

Nadziei na ten czas, że przyjdzie ktoś posprzątać .                                                                                               

I w ogień wrzuci ją, tuż po wyjęciu z kąta.  

Rozbłyśnie w chwili tej na moment.

I nic to ,że ostatni...

2009.01.11

Poważni będziemy wtedy , kiedy nas już nie będzie, a teraz , czy to
w domu, czy też na szalonych imprezach BAWMY SIĘ, Wykopmy ten stary rok
z wszystkimi niedoróbami, niech zostanie za plecami. W Nowy Rok z
uśmiechem wchodźmy , Niech spełnia  nareszcie wszystkie dobre życzenia,
niech pozwala nam na zrealizowanie każdego, nawet najbardziej szalonego
planu. Po prostu...NIECH BĘDZIE UDANY  Tego na Nowy 2009 życzę z głębi
serca zarówno sobie , jak też każdemu, kto swój czas poświęcił, aby te
życzenia przeczytać:) NIECH SIĘ SZCZĘŚCI  !!!!!

NAUCZYCIELOWI

W salonie luster zycia,

wskazałeś mi moje odbicie.

Twoje silne słowa

budziły serca bicie.

A teraz Ciebie nie ma.

Uwieść się pozwoliłeś kochance zimnoustej,

jej oczom czarnym, dłoniom,

które prowadzą w pustkę.

Ja tutaj pozostałam,

iskierka Twoja miła.

Spoza zasłony łez

za chwilę w której byłeś,

wspomnienie Ci przesyłam.