Kapitalizm XIX wieczny oparty był na dominacji zysków z produkcji dóbr i usług wykorzystując przy tym bezlitośnie nowy proletariat pochodzący z przeludnionych wsi. Bankowość była wówczas silnie uzależniona od produkcji i największe spekulacje i inwestycje odbywały się na rynku towarowym. (patrz "Ziemia obiecana"). Czyli to był kapitalizm produkcji dóbr (epoka modernizmu plus kierunek w sztuce i literaturze). Słowo Kapitalizm wywodzi się z epoki śrendniowiecznego feudalizmu od słowa "capita czyli głowa ale nie myśląca tylko głowa bydła jako miary bogactwa danej instytucji w owym okresie. Nazwa ta została swobodnie przeniesiona do epoki XIX wiecznego okresu modernizacji przemysłowej z racji wykorzystania taniej siły roboczej również jako miara zasobności i możliwości produkcyjnych. Człowiek niewykształcony i głodny był traktowany na równi z bydłem. (Patrz Kongo belgijskie i pierwsze masowe mordy jako metoda zmuszania do ciężkiej pracy. Plus eugenika, przekłamanie ewolucjonizmu darwinowskiego, a wcześniej teorie marksa. Potem wykorzystane jako wzór do naśladowania przez marksistów w Rosji i nazistów w Niemczech.)
Natomiast powolna zmiana kapitalizmu na obecny zapoczątkowana została przez Bismarcka w 1880 roku po wprowadzeniu obowiązkowych ubezpieczeń.(dodatkowe pieniądze w budżecie bezkarnie zagospodarowywane przez inst.państwa i banki ponieważ ludzi dożywających wieku emerytalnego było niewielu). Powstało pierwsze państwo opiekuńcze jako forma przekupienia robotników aby nie uciekali za chlebem do Argentyny i Ameryki pln. Od tego momentu zaczęła sie ekspansja socjalizmu w produkcji i w bankowości, która trwa do dziś i która objawa się dominacją kapitalizmu finansowego (data kulminacyjna przełomu to 1929), który z kolei zdominował całkowicie kapitalizm produkcyjny co pozwala na bezkarne pasożytowanie na pracy najemnej w produkcji i usługach, za pomocą spekulacji na różnicach cen i skomplikowanych produktach finansowych. Zaś rezerwa cząstkowa jest tylko efektem ciągłej dewaluacji siły nabywczej bonów płatniczych wynikającej z podnoszenia podatków na wydatki socjalne i instytucje państwowe. (Keynesizm, Morawiecki) Tak w olbrzymim skrócie.
